Urodziny Jasia w tym roku były dosyć hucznie obchodzone. Jan zaprosił zaledwie 25 osób i właściwie wszyscy przyszli. Całe szczęście w tym roku zorganizowaliśmy przyjęcie w sali zabaw, bo w przeciwnym razie sprzątalibyśmy pewnie nasze mieszkanie przez tydzień.
Zabawa myślę była bardzo udana, a solenizant obdarowany gigantyczną liczbą prezentów. Oto kilka ujęć z imprezy.
![]() |
Jasiu przyjmuje gości |
![]() |
Szaleństwo w pełni |
![]() |
Tańce |
![]() |
Goście Jasia |
![]() |
Mamuśki |
![]() |
To jest jakiś obłęd:) |
![]() |
I czas na hasło dnia. Po powrocie z przyjęcia, gdzie Janek przybrał barwy Spidermana, podczas kąpieli i zmywania makijażu, pada taki komentarz: "Kiedyś byłem Spidermanem, teraz jestem Czarnobylem..." |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz