Dialog ojca z synem w czasie wieczornych pogaduszek w łóżku, po moim powrocie z zebrania rodziców w przedszkolu:
Jaś (który od pójścia do przedszkola nakazuje na siebie mówić Jan, bo tak mówią na niego panie): "Tata, a jak chce mi się pić w przedszkolu to mówię paniom boire"
Ojciec: "Bardzo dobrze Jasiu"
Jan: "No tak, bo panie nie rozumią po polsku"
Ojciec: "Jaś, nie mówi się rozumią tylko rozumieją"
Jan (po chwili zastanowienia): "Wiesz tata, Ty to chyba zostaniesz nauczycielem".
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz