sobota, 20 lipca 2013

Pierwsze urodziny Frania

Mój kochany chrześniak Franiu ma już okrągły roczek!!! Z tej okazji życzę Ci Franula, żebyś był zdrowy jak ryba, nauczył się chodzić i uciekać mamie (a co, czemu ma mieć łatwiej :)), tego Twojego cudnego uśmiechu, samych radości i słodkości!!!

Impreza urodzinowa była przednia i trwała dwa dni. W pierwszy dzień była cała rodzinka, w drugi znajomi. Moja koleżanka z liceum przygotowała bajecznie piękny tort, a moja siostra Ola wspaniałe jedzonko, w tym słodkie babeczki i przede wszystkim krupnioki z grilla z kapustą kiszoną - niebo w gębie! 

Poniżej kilka kadrów z uroczystości.


Przed kościołem - wersja z Rogalem
Wersja z Aną jak mawia Łukasz
Jubilat z rodzicami
Z babcią Ulą
Z chrzestną Aną
Franiu wcina tort
Impreza przenosi się na dwór
Franiu z babcią Basią i dziadkiem Waldkiem
Pierwsze życiowe wybory pod nadzorem babci Uli
Kuzyni - nikt i nic tego nie zmieni :)
Prace na cześć Frania
Franula ze swoją mamusią
Z Nadulką
Z ciocią Agą
Z ciocią Gosią
Przy okazji rodzinne zdjęcie - od lewej Ola, w środku Pablo, z prawej ja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz