sobota, 27 sierpnia 2011

Parc des Oiseaux

Dzisiaj pojechaliśmy do jednego z najczęściej odwiedzanych parków ornitologicznych w Europie, największego tego rodzaju parku we Francji. Odbyliśmy ciekawą podróż po świecie ptaków, żyjących w Afryce, Azji, Południowej Ameryce, Europie i Oceanii.

Parc des Oiseaux jest niezwykłym miejscem, nie tylko ze względu na bogactwo i różnorodność ptaków, ale przede wszystkim z uwagi na to, że można tutaj podglądać naturalne zachowania ptaków, które żyją niemal jak na wolności. W parku stworzono warunki najbardziej zbliżone do warunków ich środowiska naturalnego. Myślę, że umożliwia to między innymi lokalizacja parku, znajdującego się w swoistym mikroklimacie kilkudziesięciu małych zbiorników wodnych (co przedstawia mapa poniżej). Wybór prezentowanych gatunków opiera się nie tylko na chęci przedstawienia niesamowitej różnorodności barw, zachowań i typów ptaków. Podstawowym kryterium jest przede wszystkim możliwość stworzenia warunków porównywalnych do warunków naturalnych. Bierze się tutaj pod uwagę zapotrzebowanie na przestrzeń, możliwość koegzystencji różnych gatunków. Ptaszarnie wyposażono w roślinność i minerały takie jak w naturalnym środowisku ptaków, a wszystko po to, aby żyły w jak największej harmonii. Takie podejście przyczynia się do ochrony zagrożonych gatunków. Biorąc pod uwagę dramatyczny spadek liczby niektórych gatunków ptaków żyjących na wolności, zaobserwowany na przestrzeni ostatnich 50-ciu lat, Parc des Oiseaux jest nie tylko niezwykłym ptasim zoo, ale przede wszystkim rezerwatem zapewniającym przetrwanie wielu rzadkim gatunkom.

W parku mieliśmy okazję zobaczyć między innymi czaple nadobne, okazałe ary niebieskie, ary hiacyntowe, ary zielone, sowy mszarne, kondora wielkiego, bażanta złocistego, flamingi karmazynowe, ibisy szkarłatne, śmieszne pingwiny peruwiańskie, pelikany kędzierzawe, warzęchy różowe, tukany tęczodziobe i sępa kasztanowatego. Istna feeria barw i nazw ;), raj stworzony przez naturę!

Największe wrażenie zrobiły na nas dwie rzeczy. Po pierwsze ogromna klatka z sępami, do której można było wejść i podziwiać ptaki z bliska, również w trakcie rozszarpywania padliny... Po drugie niezwykły pokaz ptaków - niesamowite, trwające ponad 30 minut show z udziałem bajecznie kolorowych papug, dzioborożców, gęsi, ogromnych pelikanów oraz 15 innych gatunków. Łącznie w tym niecodziennym kolorowym balecie występuje około 70 ptaków. Przelatują nad głowami widzów tak blisko, że niemal dotykają ich skrzydłami. Jednym słowem kolejne miejsce godne polecenia:).

Wycieczkę zakończyliśmy piknikiem na terenie parku, wśród drzew, nieopodal placu zabaw, na którym resztę energii spalały nasze dzieciaki. Ta jakoś się nigdy nie kończy, a jeśli nawet, to błyskawicznie się regeneruje… Po wizycie w parku pojechaliśmy do znajomych na mega wielkiego 8kg arbuza przywiezionego z Chorwacji, zaserwowanego z serem feta – ciekawe i pyszne zestawienie smaków. Spróbujcie!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz